Nie widziałem kierowcy, ale ewidentnie był to facet z bardzo małym fiutkiem. Gdy zobaczył na światłach, że auto z lewego pasa planuje go wyprzedzić, nie mógł się doczekać i ciągle odpuszczał sprzęgło przesuwając się do przodu. Wyścigu tym rozklekotanym gruzem oczywiście nie wygrał, więc wspomniane auto próbował jeszcze wyprzedzić. W ten oto sposób spowodowałby zderzenie czołowe, jednak w ostatniej chwili zrezygnował z manewru i wrócił na swój pas. Żenujące i niedojrzałe zachowanie, a i tak pomijam już fakt jazdy ok. 90 km/h w terenie zabudowanym.
NO POPROSTU SKANDAL. W tym małym samochodzie jest poprostu dom spoleczny. Kierowczyni nie uczestniczy w tym ale pobiera prowizje. Nie raz widziałem jak ktoś się dymał na dachu tej besti. Prostytucja w tym samochodzie to najmniejszy problem. Ten samochód to istna Bestia która zmienia się w tarana i jeździ po ludziach, co prawda nie wyrządza im żadnej krzywdy a jedynie ląduje u mechanika. Podsumowując Kierowca 8/10
Samochód 6/10
Burdel 10/10
Polecam ( żartuje ).
Wymusza pierwszeństwo wjeżdżając na drogę z prędkością ok 20-30kmh nie zamierzając szybko się rozpędzić, przy probie wyprzedzania w obszarze niezabudowanym gdyż jechał 60kmh zaczął przyspieszać i trąbić żeby go nie wyprzedzić.
Cham i prostak!
Policja się już Tobą interesuje drifterze z Tik Toka.