Pan przejechał mi przed nosem ze wzrokiem pytającym jakim prawem weszłam na przejście dla pieszych. Stanęłam na środku drogi w połowie przejścia i musiałam czekać aż przejedzie, bo w przeciwnym razie pisałabym to z Wzoru :)
Nie zajeżdża się drogi komuś tuż przed samochodem i do tego hamuje bo samochód przede mną dość blisko. Zastanawiam się czy nagranie nie przekazać policji. Może mandat by coś cię nauczył.
Zamula bardziej niż moja babcia. Nie pozdrawiam młodego kierowcę, niech się jeździć nauczy najpierw.