Kierowcy ścigaczy to patologia która prędzej czy później eliminuje się sama z tego świata a potem płacz i lament rodziny bo się dobry chłopak zabił na motorze..tak kochał na nim jeździć..a licznik zatrzymany na 200 albo więcej!!!
To nie motocyklista, to furiat drogowy na szlifierze, co to wszędzie nakleja te wlepy o patrzeniu w lusterka. Jakby nie tacy jak on, naklejki nie miały by sensu. Nie mylić go z normalnym użytkownikiem jednośladu!
Kierowcy ścigaczy to patologia która prędzej czy później eliminuje się sama z tego świata a potem płacz i lament rodziny bo się dobry chłopak zabił na motorze..tak kochał na nim jeździć..a licznik zatrzymany na 200 albo więcej!!!