Żółw drogowy. Jedzie tak jakby miał doczepione do tej golfindry ze dwie wanny załadowane po brzegi. Gościu jeździ się szybciej! A nie 30 w terenie. Dopuszczalna prędkość to 50km/h.
Szrot, auto zmęczone, właściciel prowadzi chyba bardzo nerwowe życie, a po każdym niepowodzeniu wyzywa się na tym biednym BMW. Dawno już powinno zniknąć z dróg, ponieważ jego stan techniczny woła o pomstę do nieba, zagraża bezpieczeństwu na drodze.
Pajac w czincie :p