Jeśli myślicie, że widzieliście już wszystko to nie. Kierowca leciał bokiem po rondzie stracając ludzi na pasach niczym kręgle. Sam na szczęście z synami wiatru cwiczylem parkour więc zrobiłem backflipa i przeżyłem.
Nie pozdrawiam lachy która jeździ srebrną toyotą cellicą z bukieckim spoilerem i z wieśniacką muzyką na full regulator i zakłóca ciszę nocną i dzienną i spokój w mieście
Kierowca Opla za nic ma sobie przepisy i znaki jedzie pod prąd a potem straszy policją i prawnikiem prawidłowo jadący pojazd i mało nie doprowadza do zderzenia czołowego.
Spoko ziomek jeździ żółtym seatem leonem lubi popierdalać