Skręcał w prawo do centrum budowlanego i prawie mnie rozjechał jak przechodziłem na pasach na zielonym świetle i nawet mnie nie przepuścił dalej. Chyba nie zna przepisów, że przy takim manewrze należy zwolnić i ustąpić pierszeństwa pieszym.
Do kolegi "kierowca,pieszy i cyklista w jednym" - ty weź sobie ustawe "Prawo o Ruchu Drogowym" do ręki, rzuć okiem na art. 2 punkt 28 i zobacz czym jest wyprzedzanie. Jest tam słowo o jakichś pasach, jezdniach? Nie ma. Tak samo nie ma o tym słowa w punkcie 27, czyli definicji omijania.
Zapamiętaj więc sobie, że nawet jak jest 30 pasów w jedną stronę i ty jedziesz skrajnym lewym, a ktoś jedzie wolniej skrajnym prawym to nadal jest to wyprzedzanie. I nie wyprzedzaj ani nie omijaj przed ani na przejściu dla pieszych oraz przejeździe dla rowerów.
Nie chce jeździć zgodnie ze znakami "na zakładkę" tylko blokuje drogę i bawi się w szeryfa drogowego.