Cóż,życie jest ciężkie jednak nie aż tak jak złożenie odpowiednich słów uznan dla bezkompromisowego kierowcy. O ile sama przejażdżka jest emocjonująca to ciągnie za sobą jeszcze więcej korzyści w postaci szydzenia ze stróżów prawa Jak i ogromnego profitu w postaci przemytu nielegalnych substancji jednak prościej mi je nazwać moim sposobem na życie. Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych osiągnięć i rekordów skoczni pokonanych skokiem z telemarkiem na przejeździe kolejowym.
Wymuszanie pierwszeństwa na autostradzie, stwarzanie duzego zagrożenia, 4 zera na masce a jedno w środku!!