Przed chwilą wyglądało, jakby próbował podrzucić śmieci do kosza przy chodniku wzdłuż Bronowickiej. Wjechał w Rodakowskiego, zostawił samochód na awaryjnych, wziął reklamówkę z prawdopodobnie śmieciami i skierował się w stronę kosza na śmieci. Ktoś jednak wyszedł z budynku, więc zawrócił do samochodu, wycofał się na Bronowicką i odjechał.
Dobry kierowca puszcza elegancko z drogi której ciężko wyjechać pozdro