Byłem świadkiem jak rzucają petardy pod nogi wychodzącym dzieciom z przedszkola. Wcześniej mijałem ich na parkingu biedronki gdzie kierowca zerował setke lubelskiej
Kierowca porwał mnie do auta po czym zaczął mnie namiętnie całować mówiłem mu że mam żone ale mam świetlaną przyszłość, po roku okazało się że który molestuje grube stare baby nie pozdrawiam
Kiedy wracałem do domu kierowca potrącił świnie i ja wyrucał w czoko koko