Sam jeźdżę rowerem pomimo to uważam że w dużych miastach rowerzyści to PRAWDZIWA PLAGA BEZMÓZGOWCÓW !! Większość z nich gotowa jest zginąć pod warunkiem że na pomniku ktoś im napisze że zginęli mając pierwszeństwo!!
Dojeżdżał widocznie jeszcze za szybko. Nie ma pewności to ma się zatrzymać albo chociaż wychylić się na kawałek ścieżki-chodnika a nie od razu na ich całą szerokość. Kierowca pipa i tyle a rowerzysta mógł zaiwaniać.
To poszukiwany w wielu krajach FREE CANDY VAN
Jechał lewym bo ma przyzwyczajenia z UK gdzie był ostatnio widziany. Osoby które go zobaczą są proszone o niezwłoczny kontakt z policją.
No do przejazdu dojeżdżał bardzo wolno. W zasięgu parunastu metrów nie widział żadnego rowerzysty, bo ten poruszał się bardzo szybko. Tu akurat wina jest rowerzysty. Nic natomiast nie usprawiedliwia przeciągniecie go na jezdnię i ucieczki.
Sam jeźdżę rowerem pomimo to uważam że w dużych miastach rowerzyści to PRAWDZIWA PLAGA BEZMÓZGOWCÓW !! Większość z nich gotowa jest zginąć pod warunkiem że na pomniku ktoś im napisze że zginęli mając pierwszeństwo!!