Jeździ jak ostatni kalafior. Podjeżdża pod sam zderzak chcąc wymusić zjechanie na prawy pas. Bez wyobraźni przeskakuje pomiędzy pasami, chociaż w gruncie rzeczy nie ma czym i auto przy kolizji pójdzie do kasacji, bo brak w nim strefy zgniotu... Ale widać kierowca lubi adrenalinę i ma wiele, działających narządów do oddania potrzebującym. Uważać na kalafiora, bo jak tylko zobaczy mała wnękę na lewym pasie to wskakuje w nią na centymetry. Pozdrawiam
Wielki biały "X" został tam namalowany, bo mieszkańcy nie ogarniali że ciężko śmieciarzom przerzucać kontenery ze śmieciami nad wysokim krawężnikiem, lawirując między autami (rampa prowadzi do wiaty śmietnikowej). A i dla mieszkańców lepiej, bo już nie trzeba się przeciskać między autami. Niestety dla niektórych to za mało... Nie wiem ile Audi tam stało, jeśli "tylko na chwilkę" to tym gorzej świadczy o kierowcy bo była godzina 13 i połowa miejsc na parkingu (kilka metrów dalej) wolna.
Pogania wyprzedza z prawej strony wyhamowuje i pokazuje nie stosowne gesty