Niestety ale bardzo nieodpowiedzialny właściciel psa. Pies zamknięty w samochodzie ponad pół godziny na parkingu pod biedronką w Grabnie. Pies szczekał i skomlał przez ten cały czas. Mamy jeszcze wczesną wiosnę ale samochód stał na pełnym słońcu co na pewno nie było przyjemne dla zamkniętego i przestraszonego psa… Bardzo proszę pomyśleć następnym razem przed podjęciem decyzji o zostawieniu żywej istoty w piekarniku. Idzie lato… Dzis się nic nie stało mimo, ze powoli kilka osób zaczynalo się interesować… Myślę, że jeśli sytuacja się powtarza ktoś w końcu wybije po prostu szybę żeby psa uratować… i proszę nie mówić że przesadzam. Mimo tego, że dziś nie było gorąco to słońce sprawiało, że robiło się najzwyczajniej nieprzyjemnie siedząc w samochodzie dłużej niż 5 minut…
Srara babo naucz się jeździć!