Pani zastawiała wyjazd i wjazd, parkując samochód pod sklepem Żabka. Nie mogło przejechać auto wjeżdżające i wyjeżdżające. Po zwróceniu uwagi w niekulturalny sposób się zwracała. Stała dotąd aż jej syn skończył robić zakupy. Później uciekała jak tchórz łamiąc przepisy ruchu drogowego
Pani zastawiała wyjazd i wjazd, parkując samochód pod sklepem Żabka. Nie mogło przejechać auto wjeżdżające i wyjeżdżające. Po zwróceniu uwagi w niekulturalny sposób się zwracała. Stała dotąd aż jej syn skończył robić zakupy. Później uciekała jak tchórz łamiąc przepisy ruchu drogowego