Ziomo tak napruty jechał, że oprócz spowodowania prawie 5 kolizji jechał slalomem jakby 2 pasy były jego a jak zajechał do żabki to ledwo mu sie udało wejść do tego sklepu.
Człowiek o wątpliwym poziomie mądrości i wyobraźni bez jakichkolwiek umiejętności jazdy, całkowicie pozbawiony instynktu samozachowawczego, niebezpieczny dla siebie i innych na drodze, kierunkowskazy dla niego nie istnieją, wyprzedzanie w miejscach niedozwolonych na porządku dziennym
Szanowna pani dacio kiedy pani przestanie piszczeć hamulcami niczym swym głosem