Mistrz jazdy na zderzaku. W kilkukilometrowym korku w Gdańsku mruga światłami, bo przecież on jest szybszy. Nalegam, by jednak szanowny kierowca Seat Leon zostawiał więcej przestrzeni niż kilka centymetrów dla własnego bezpieczeństwa.
Jak Ci się spieszy kup sobie helikoper! Szkoda, że mi w dupę nie wjechałes! Tak się spieszyłeś, że musiałeś mnie wyprzedzić ładując się przed maskę bo na bank nie widziałeś ciężarówki przedemną!
Ziomek przeleciał obok mnie z 200 spokojnie i wtedy poczułem moc firmowej skody