Zajeżdza droge zmieniajac pas, wymuszając hamowanie, a gdy spotyka się go na światłach to wykrzykuje, ze przecież miał kierunkowskaz. Prosił żeby mu pos**ać, więc chyba przyzwyczajony jest, ze może składać takie prośby innym mężczyznom. Zamiast na ulice powinien pójść do gej baru.
Takiej pajecerki jeszcze tu nie widziałam. Pięknie zaparkowane między drogą i bramą. Trzeba było na ulicy stanąć xD