Kierowca podjeżdża pod zderzak na obwodnicy Trójmiasta, jedzie kilka centymetrów za samochodem, nie utrzymuje odpowiedniego dystansu, wymusza zjeżdżanie na prawy pas ruchu. Zero mózgu, wsiok za kierownicą, niech się przesiądzie na autobus, bo jeżdżąc tak naraża życie innych osób!
Koledzy ze straży pożarnej nie wiedzą co to podwójna ciagła. (Nie byli na kogutach)