Intrygujący gość, regularnie parkuje pod czyimś domem późnym wieczorem (czasem przy okazji zastawi bramę, stąd moje zainteresowanie jego miejscem przebywania), następnie pieszo idzie do innego domu dwie ulice dalej. Samochodów tam nie ma, więc mógłby parkować u celu podróży, z jakiegoś powodu jednak woli inaczej. Do samochodu wraca późno w nocy.
Coś czuję, że mąż dziewczyny, którą odwiedza mógłby nie być zadowolony. :P
Jedyna Skoda Felicia w dobrym stanie. Bez Rdzy na klapie.