Kierowca z zaburzeniami osobowości. Ciężko określić czy to skrzywienie narcystyczne, ale wydaje się że to raczej kompleks małego penisa i nieudanego pożycia seksualnego połączone z niską samooceną związaną że nie stać go na lepszy (nowszy) samochód. Do stereotypowego zachowania kierowcy BMW dokłada potrzebę zwrócenia na siebie uwagi objawiającą się wyciętym (a może po prostu przerdzewiałym) tłumikiem.
Znane wyniki badań mówiące że potrzeba dominacji na drodze jest odwrotnie proporcjonalna do ilorazu inteligencji, w tym przypadku znajduje tu potwierdzenie.
Pasuje do niego także przysłowie że pusty dzwon najgłośniej dzwoni, a jeszcze bardziej że krowa co głośno ryczy mało mleka daje.
Niebezpieczny agresywny kierowca, wielokrotne usiłowanie zabójstwa. Wciskanie na żyletkę, hamowanie, blokowanie. Biedny człowiek z problemami. Uważać, bo jak wyżej piszą klasyczne pirackie złośliwości to u tego pana normalna jazda. Nagrania na policję i jak się doczeka sprawiedliwości to długo nie pojeździ z paczuszkami.
Na miejscu dla rodzin z dzieckiem parkują ludzie którzy przyjechali z dzieckiem, ośle