Facet nie potrafi jeździć. Jeździ środkiem drogi, wyprzedza źle oceniając możliwości swojego auta i później brakuje mu pasa, gdyby nie odpowiedzialność innych użytkowników drogi to by się zmieścił i rozwalił auto. Idź chłopie na jakieś doszkolenie z nauki jazdy bo porażka. Gość tworzy chaos na drodze jak 18-latek, który myśli "patrzcie na mnie, patrzcie na mnie" ze względu na niskie poczucie wartości.
gosciu jakby nacpany byl, siedzi na dupie i wpieprza sie agresywnie w pas prawie wjezdzajac mi w bok auta