Auto dostalim jako pomoc poliakow dla ukrainu. W samochód nic nie działa, check się swieci i śmierdzi spoconymi jajcami. Zna ktoś poprzedni właściciel żeby pomógł w naprawu?
Ten Pan bawił się swoim fistaszkiem na parkingu manufaktury. Siedział na tylnich siedzeniach i masturbował się w pozycji leżącej. Najgorsze było to, że miał otwarte okna, gdzie było słychać najróżniejsze dźwięki. Od harczenia po złowrogie bulkoty. Po wezwaniu policji, nosacz wyszedł z gołą bagietą. Próbował mnie dogonić, na szczęście miał opuszczone spodnie i się przewrócił.
Podbiłem do tego karakana podpytac czy to prawdziwe M3, koleś spojrzał się na mnie z kurwikami w oczach, wsiadł wóz odpalił za 3 razem i odjechał w oparach spalonego sprzęgła. Straszny dziwoląg, nie polecam
Auto dostalim jako pomoc poliakow dla ukrainu. W samochód nic nie działa, check się swieci i śmierdzi spoconymi jajcami. Zna ktoś poprzedni właściciel żeby pomógł w naprawu?