Jeździ jak wariat slalomem po Grunwaldzkiej wyprzedzając raz z prawej raz z lewej. No ale od Matejki do Przybyszewskiego przesunął się o 3 samochody do przodu.
Szczeniaku myśl.
Matce się z łańcucha na wsi urwałeś i wózki pod Biedronką pierwszy raz widzisz?
Pomyśl kurwiu jeden, że ktoś mógł uderzyć w te wózki i co? Ucieczka do starej Zafiry to jedyne na co was stać?
Zgubił rejestracje