Pani w BMW królowa świata pod lidlem w Sanoku bezczelnie otwierając drzwi obiła mi auto (zaparkowała obok mnie w ciasnym miejscu więc nie moja wina że nie mogła wyjść) i jeszcze się głupio patrzyła jakby to moja wina że ja stoję obok i czy przypadkiem nie widzę że mi mocno przywaliła, ja nie lubię konfrontacji zwłaszcza z kotem po weterynarzu wiec nic nie zrobiłam
Pani kierująca jeździ pod prąd i to w dodatku tyłem, nie polecam ):