Ten kierowca naprawdę wie, co robi — nie tylko upala auto efektownie, ale też z wyczuciem i pełną kontrolą. Widać, że ma doświadczenie, pasję i szacunek do maszyny. Wejścia bokiem w zakręty robi tak płynnie, jakby to była druga natura — idealna linia, dobre kąty i pełna kontrola gazu. Nie chodzi tu tylko o dym i hałas, ale o styl, precyzję i czystą zajawkę. Aż miło popatrzeć, jak ktoś z takim wyczuciem i zaangażowaniem ogarnia temat!
Reasumując wszystkie aspekty kwint esencji tematu , dochodzę do fundamentalnej konkluzji , kierowca to d3bil , prawko wygrał w chipsach , a zdolności parkowania pozostawiają wiele do życzenia , myślisz że jak masz hondę to coś możesz ? Ch*ja możesz ptysiu , ogól jajka i wróć do przedszkola
Fajny