Ja w takiej sytuacji włączam awaryjne i czekam godzinę na przyjazd Policji.
Policja przyjeżdża i... płacę mandat :)
Jeśli ten co stał za mną przez ten czas też czekał to te pareset zł to niska cena za obserwowanie jak ciul w samochodzie z kamerką się wk...wia :)))
Nie żeby coś ale ten z pomarańczowej Vectry (poprawcie mnie jeśli się mylę), też łamie przepis i mógł się konkretnie nadziać na wjazd pod zakaz :D