kiedyś jechałem do lidla na era park ale nie było miejsca wieć postanowiłem jechać do biedry i kupiłem chipsy i cole i je zjadłem to poszedłem wyrzucić smieci i on tam stał i też wyrzucał śmieci
kiedys jak jechalem po kolege to spotkalem pana ktory napierdalal kutasem kota po dupie w czapce nike i podjechalo to auto i wysiadł jakis gosciu zajebał mu w leb i wrzucil do bagaznika z kotem
skurwiel zajebał mi czapkę