Po raz drugi jechałem za tym kimś .... I sytuacja się powtórzyła.... Pety to się wyrzuca do popielniczki a nie przez okno ..... Kulturę to się z domu wynosi ....
Poszukuje gościa z tego samochodu golf zielony . Wyszedł z samochodu popchnął mnie bo niby zajechałem mu drogę a wcale nie bo jechałem przed nim i widział co robię o gdzie jadę .
Kierowca lubi pospać za kierownicą