Szeryf dalej pilnuje swoich miejsc na parkingu. Jeśli się zwolni to parkuje drugim autem aby na bank nikt im nie zajął tego miejsca. Ludzie ogarnijcie się… to widać… chyba że macie aż tak nudne życie…
Jestem instruktorem jazdy, on nie posiada prawa jazdy, a w trakcie dwudziestego podejścia do egzaminu praktycznego dachował na łuku i też potwierdzam kiedy byłem z moją 90-letnią babcią to on prawie potrącił ją i to prawda też, że wysrał się na maskę samochodu i krzyknął "slava ukrainie"
Gdy jakaś honda wyprzedziła go na dwójce zaczal plakac i wyjebal dzwona w drzewo z bagażnika zaczął się sypać żwir krzyknął tylko że to gówno nie skręca i pobiegł w stronę Ukrainy
Szeryf dalej pilnuje swoich miejsc na parkingu. Jeśli się zwolni to parkuje drugim autem aby na bank nikt im nie zajął tego miejsca. Ludzie ogarnijcie się… to widać… chyba że macie aż tak nudne życie…