Uważajcie na niebieską yamahe, kierowca ledwo zdał prawo jazdy i jeździ jak obłąkany człowiek z demencją, kierowca pojeb. Jak zobaczycie ten motocykl na drodze, dzwońcie na policję i uciekajcie jak najdalej. Motor jest bity i sprowadzany z Indonezji. Silnik wcale nie ma 125 pojemności tylko 50cc na malinie a skrzynia biegów jest z trabanta bez homologacji.
Kolega chyba ma nie tylko rozmiar „XS” swojego siurka, ale także i mózgu. Niedość, że bez powodu zajeżdżał mi drogę i chciał spowodować kolizję, to po nieudanych próbach straszył mnie nożem kuchennym. Po wyciągnięciu telefonu i próby nagrania delikwenta, przejechał na czerwonym świetle prawie potrącając matkę z dzieckiem i zaczął uciekać. Proponuje mniej narkotyków, które pchasz dzieciom.
pasie się