Bardzo ładny Mercedesik prowadzony przez równie miłego, pijanego Pana. Miałem ochotę ukraść ale szkoda mi było żerować na tak miłym człowieku. Pozdrawiam tego Pana, jak dla mnie ma on długie doświadczenie jako kierowca rajdowy, ponieważ zachowuje się jak mistrz kierownicy
Zauważcie jedną rzecz ciekawą, jest się idiotą, nieukiem i jeszcze się to demonstruje. Chodzą plotki, że milicja się weźmie za takich ciemniaków, w sensie utrudniania ruchu.
Kierowca żółtego seicento to bardzo nerwowy młody kierowca. Już od skrętu w Zamenhofa nie zachował odpowiedniego, bezpiecznego, odstępu od poprzedzającego go pojazdu. Dodatkowo swoją obecność sygnalizował używając klaksonu i świateł drogowych. Wprowadził mnie kierowcę w sytuację stresującą co skutkowało natychmiastowym zatrzymaniem pojazdu :) następnym razem trafisz na jakiegoś kulturalnego gościa, który od razu trzaśnie cie w papę.
PS. w mieście mamy ograniczenie prędkości do 50km/h cierpliwości synku.
typowe buractwo z podłódzkiej wioski... spieszyło mu się pewnie do opszęty trzody chlewnej