Gość chory na wodogłowie, nie wiadomo jak zdał prawo jazdy i jak założył kask, ten kask tak go musi uciskać że podczas wyprzedzania mnie na podwójnej ciągłej wyjął pudełko z kałem i zaczął rzucać mi w przednią szybę.
Kierowca skutera podjechał pod szkołę zsp2 poczym z bagażnika wyciągnał dildo i zaczal biec w strone mojej curki (chora na raka) po dogonieniu jej przykleił jej dildo do czoła zajebal liscia i powiedział "leży jeden skibidi" nie wiem co to znaczy ale to chory pojeb...
Na spotkaniu kadry przed meczem z Chorwacją, typ podjechał na skuterze z dildem przyklejonym do kasku i zaczął nas gonić po hotelu. Gość jest chory. Po fakcie prosił nas o autograf. Nic nie dostaniesz ciągnij sie.
Chłopak nie zamula jedzie elegancko