W ostatni weekend kierowca z tego Polo nasrał do pisuaru w McDonaldzie, taką miał sraczkę po czym wylazł na zewnątrz a na chodniku zerżnął w kakao leżącego pijanego jak wór menela. Normalnie dzikie zwierze a nie człowiek.
Dziewoja z Bełchatowa zatrzymała się za mną na pustej i prostej ulicy zamiast mnie ominąć, gdy chciałem cofnąć.Kto takiemu pustakowi, który nie widzi świateł cofania i nie potrafi ominąć stojącego pojazdu, wydał prawo jazdy?
Kierowca Seata który wjeżdża do lasu na powierzchnie gdzie trwają prace leśne. Samochód zostawiony kierowca poszedł na grzyby a ty chłopie uważaj żeby drzewa nie spuścić na samochód bezmózga
Cwaniak przerobił tylną tablicę na numer EBE OO96: