Zastawia bramę, poproszony uprzejmie, żeby odjechał twierdzi, że "prosi to się świnia", ponadto twierdzi, że jest policjantem (ciekawe, że policjant nie zna przepisów). Poza tym wygląda jak kryminalista (łysy z kogucikiem, tatuaże). Bohatersko zwiał, jak zobaczył, że jest nagrywany.
Co z tego, że jakieś dziecko może zostać potrącone, co z tego, że widoczność na przejściu dla pieszych ograniczona, najważniejsze to się nie zmęczyć pokonaniem kilkunastu metrów od legalnego miejsca parkingowego...
Pozdrawiam clk :D widać kierowca ogarnia bestię nie dałem rady dogonić pozdro z trasy Wieluń-Wieruszów