Gościnność u waćpana z Audi jak na dzikim Wschodzie. Doprawdy, czuję się znieważony brakiem uprzejmości z twojej strony goszcząc w Łodzi. Ale od 2 km szykowałeś się na wyprzedzenie. Rozumiem, nie przyjąłeś, że jestem gościem w twoim mieście i należy mi się szacunek.
Wiem że autko fajne i małolaty pewnie się moczą na sam widok, ale jak się piłuje wydech w zabudowanym to WSZYSCY wiedzą że to kompensacja innego braku.
"Krowa co głośno ryczy, mało mleka daje"
Gościnność u waćpana z Audi jak na dzikim Wschodzie. Doprawdy, czuję się znieważony brakiem uprzejmości z twojej strony goszcząc w Łodzi. Ale od 2 km szykowałeś się na wyprzedzenie. Rozumiem, nie przyjąłeś, że jestem gościem w twoim mieście i należy mi się szacunek.