Kierowca chory psychicznie. Naprawdę mam takie podejrzenia. Zajeżdża drogę, bardzo dziwnie się zachowuje. Wygląda jak nacpany i tak jeździ. Stuka bardzo nerwowo palcami przez całą drogę. Robi to bez przerwy. Jest niebezpieczny
Pan bez dziecka zaparkował na miejscu rodzinnym po grzecznym zwróceniu uwagi i spytaniu gdzie jego dziecko odpowiedział chamsko i bezczelnie…oby karma szybko do pana wróciła
Gratulacje dla kierowcy, który po uderzeniu w lusterko i jego uszkodzeniu oddala się. Z samochodu wysiada tylko żeby obejrzeć swoje. A widząc właściciela spie*dala.
Pan doopek jadąc dzisiaj około godz. 16.45 przez miejscowość Gać (woj. opolskie) strąbił rowerzystę poruszającego się drogą przy prawej krawędzi jezdni i namiętnie gestykulując sugerował mu poruszanie się po chodniku. W tym miejscu nie ma ścieżki dla rowerów ani ciągu pieszo-rowerowego, którym rowerzysta mógłby się poruszać.
Osiedlowy klub elbegiete w czarownej Dacii, zaparkowanej pod oknami. Osobnik bierny w okularkach i czerwonej koszulce. Prawie nie klnie, a jak raz powiedział "choróbcia", to się zapłonił dziewiczym rumieńcem. Osobnik aktywny: duży i otłuszczony łysol w zielonej bluzie i błękitnych spodniach od dresu pożyczonych od siorki. Ten to co drugie słowo bluzga, bo taki maczo.
Kierowca chory psychicznie. Naprawdę mam takie podejrzenia. Zajeżdża drogę, bardzo dziwnie się zachowuje. Wygląda jak nacpany i tak jeździ. Stuka bardzo nerwowo palcami przez całą drogę. Robi to bez przerwy. Jest niebezpieczny