Rzadko spotyka się tak słabego kierowcę. Agresywna baba, uwaga na nią. Wymusiła i zwyzywała. Chciała napluć mi na szybę, ale opluła sobie kurtkę, więc karna jest ;) darła się, że jest dentystką, jakby miało to znaczenie. Wariatka.
Głupi kutas o mało nie doprowadził do wypadku wyprzedzając z prawej strony. Prawie by się wyjebał w naczepę tira, lecz go ominął przez co o zmusił nas do ostrego hamowania i zjazdu na pas zieleni.
Kierowca wymusza pierwszeństwo wyjeżdżając pod prąd z ulicy jednokierunkowej. Na klakson reaguje agresywnie