Nie pozdrawiam dwóch Pań w srebrnej furze, które postanowiły się przejechać pod prąd, a co tam.. po co patrzeć na znaki..
Ani żadnego przepraszam, ani mignięcia awaryjnymi. Trzeba było droge w poprzek zablokować na awaryjnych zeby Panie mogły na 4 razy zawrócić na takiej szerokiej jezdni porażka..
Na postoju pod galerią z włączonym silnikiem ok 10 min. Nie ładnie