Koleś nie chciał mnie wpuścić z bocznego pasu na jego gdy sygnalizowałam zjazd na jego pas i przyspieszyłam to zaczął jechać równo ze mną bym nie mogła wjechać gdy już udało mi się wjechać na pas wyminoł mnie i zaczął chamować na prostej drodze przez wiadukt pod górkę, pan z pełną świadomością został uwietrzniony na zdjęciu;)
Nie umiesz jeździć to nie wsiadaj za kółko, pożyczyłeś auto od taty i myślisz że jesteś Lewis Hamilton a nie jesteś nawet Kubica bez jednej ręki. Zabiłbyś kilkanaście osób, gówniarzu
Kierowca nie miał świateł hamowania i zmieniał pas jakby pijany był