Kierowca mazdy nie potrafi jeździć, ma pierwszeństwo a stoi na skrzyżowaniu jak święta krowa i przepuszcza nie wiadomo kogo. Prawo jazdy chyba wygrane w chipsach.
Kierowca tego zielonego Suzuki celowo przyspiesza i wjeżdża na lewy pas wymuszając tym samym hamowanie pojazdów poruszającym się tym pasem. Kierowca nie umie poczekać chwili lecz lubi wjeżdżać przed maskę innego samochodu.
Jeździ i buczy, ma jakiś silnik V8 chyba
Na pewno złodziej
Kogo stać teraz na stare amerykańskie auta?
Parkuje co drugi dzień na Ikara we Wrocławiu i budzi mi dzieci
Jakaś jebniętą niewydymka próbująca popisywać się swoim gruziastym a3 wyglądającym jak sraka