Z cyklu „Bliżej do sklepu wjechać się nie dało”, tym razem dla odmiany w rolach głównych Pan i Pani Stary Grzyb. W trakcie gdy Pani Grzybowa podreptała niespiesznie do Netto, Pan Grzyb zamiast przeparkować swój samochodzik w wyznaczone do tego miejsce, nadal stał przy wyjeździe ze sklepu i zapalił pecika w oczekiwaniu na żonkę.
Pani się nauczy jeździć i sprawdzi gdzie należy się zatrzymać przed skrzyżowaniem, machanie łapami tu nie pomoze