Klasyk gatunku. Pan w BMW z niedziałającymi kierunkowskazami. Na zielonym zamiast jechać patrzenie w telefon. Po upomnieniu klaksonem, że już bardziej zielone nie będzie Pan jedzie 30km/h, no bo kara musi być. Przykre to...
Pan wyjeżdża na skrzyżowaniu do połowy pasa.
Powinny już dawno temu skończyć się bezterminowe prawa jazdy, a patrząc po wieku tego Pana powinien je utracić. Chociaż wymiana do 2033 i możliwe, że go to ominie, a szkoda.
Albo przynajmniej sobie zbadać wzrok, bo skrzyżowanie już dawno się zaczęło :)
No oczywiście wyjeżdżał na główną.
jeździ środkiem jezdni, tj. zajmuje torowisko i połowę sąsiedniego pasa, blokuje komunikację tramwajową i wymusza na niej pierwszeństwo, gada przez telefon trzymając go w łapie przed twarzą
Dla Pani Ani mgła oznacza konieczność poruszania się 20 km/h.