Psychiczna kobieta, która zupełnie nie panuje nad sobą. Wrzeszczy w aucie bo jest korek, trąbi jak opętana. Biedy chłop który z nią jest - o ile jakiś jest.
Szanowny kolego z plandeki Iveco, który zaczepiłeś mnie 15.11.2023 w McDonalds przy Karkonoskiej (DK5) we Wrocławiu, bo śmiałem śmieć zwrócić Ci uwagę na cb radiu, że jeździsz po parkingu stacji/maka pod prąd i zbulwersowany twierdziłeś, że się mylę i nie widziałeś żadnego zakazu wjazdu:
1. zakaz wjazdu, który złamałeś, widzisz na fotce poniżej;
2. znaki nakazu, do których się odnosiłeś jako argument, że to nie jest jednokierunkowa, bo stoją te znaki, należą do INNEJ jezdni - tej obok (poza tym od kiedy znaki miałby być ustawiane po lewej stronie dla kierunku ruchu dla drodze jednojezdniowej? xD). To nakaz jazdy na wprost i skrętu w lewo za znakiem, aby z tej jezdni nie wjeżdżać w jednokierunkową pod McDonalds (czyli wg tego co mówisz, jak interpretujesz skrzyżowania i znaki tutaj też byś wjechał pod prąd). Co dziwne - zarządca nie ustawił znaku D-3, pomimo ustawienia zakazów wjazdu i nakazów jazdy na wprost albo skrętu;
3. nie chciałeś wyjść popatrzeć, to może popatrzysz choć tutaj;
5. wszystkie miejsca postojowe, które omijałeś jadąc pod zakaz, są wyprofilowane tak, że nie da sie w nie wjechać od kierunku, z którego się poruszałeś.
6. nie było punktu 4.
Psychiczna kobieta, która zupełnie nie panuje nad sobą. Wrzeszczy w aucie bo jest korek, trąbi jak opętana. Biedy chłop który z nią jest - o ile jakiś jest.