Zastawił cały chodnik, miał multum miejsc do zaparkowania. Gdy chciałem zrobić zdjęcie akurat wracał do samochodu po dostarczeniu pizzy, mówie że nie można zastawiać całego chodnika, kierowca po 5 sekundach próby wypowiedzenia słowa wydusił chamsko czy nie mogę sobie 2 metry dalej przejść obok samochodu. Byłem na rowerze i odbijał piłeczkę pytaniami czy nie moge sobie rowerem po ulicy jeździć (chodnik ma odpowiednią szerokość). Ewidentnie wypity choć byłem za daleko żeby to stwierdzić na 100%. Wtedy byłaby zupełnie inna sytuacja bo odebrałbym mu kluczyki, niestety nie mogłem tego zgłosić ponieważ nie miałem zasięgu :/. Najlepsze jest to że gdy wsiadł do samochodu i wyjechał na ulice, uchylił okno i dodał że nigdy nie będzie mnie stać na taki samochód :D Audi A3 2009... brak słów i pozdrawiam idiotów
Zajebisty kierowca