widziałem go jak prawie potrącił pieszego na pasach paląc iqosa w 1 ręce a w drugiej ściągał grudę z telefonu ale mrugnął awaryjnymi także fajny chłopak
Jeśli wpuszczam Cię przed sobą, bo skończył Ci się pas (co było widać 100 metrów wcześniej bo zrobili z prawego pasa parking w Jelitkowie), to wypadałoby podziękować w jakikolwiek sposób. Jak zwykle od kierowcy w audi nie ma co za dużo wymagać.
Rozjebł go o drzewo