PATOLOGIA. Facet Przyjechał z grupa znajomych i ze swoją kobietą nad Nysę. Pili na umór, wyzywali się a szczególnie wyzywał swoją partnerkę od kurw, szmat, pizd itd..żenada. Na samochodzie reklama "Grupa Prace Wykończeniowe" ale w życiu nie chciałabym współpracować z kimś takim. Żenua totalnie, nie pozdrawiam
Cham z Renault Megane przyspieszył i patrząc mi się prosto w oczy celowo wjechał w kałużę przy chodniku oblewając całe moje białe ubranie. Udało mi się wsiąść w auto i go dogonić, ale nie poczuwał się do przeprosin czy rekompensaty „na pralnię”, bo cyt „jechałem przepisowo - 50km/h, a ty po co tamtędy szłaś? A w ogóle to jak stać was na dwa auta (mój chłopak podjechał swoim), to wam się nic nie należy”
Dobry kierowca jak trzeba to podwiezie