Masakra z tym kierowca jadąc sobie spokojnie ta pani chyba rozpoznała moje auto i zaczęła kleić mi się do tyłka po czym mnie wyprzedziła i zaczęła driftować przedemna powodując prawie wypadek
Idąc spokojnie z dzieckiem do przedszkola wjechała specjalnie w wielką kałuże błota, na dodatek przyspieszyła i zjechała bardziej w kałuże przed progiem zwalniającym
Rozjechała mojego kotka i się nie zatrzymała, zgłoszone na policję