Stanął na kopercie i poszedł na seans. Wokół pełno wolnych miejsc. Co trzeba mieć w głowie by celowo utrudniać manewrowanie po parkingu kina? Wyobraźni zero.
Kierowca z brodą jest niestabilny emocjonlanie. Gdy na PUSTEJ drodze dwujezdniowej go wyprzedziłem i chciałem wjechać przed niego, to ten pomimo mojego kierunkowskazu zaczął przyśpieszać, żeby mi się to nie udało. Gdy wjechałem na jego pas ten siedział mi na zderzaku, trąbił i mrugał światłami.
Zwolniłem o 20 km/h żeby mu się lepiej przyjrzeć to postanowił mnie wyprzedzić, ale zrobił to w sposób niebezpieczny, prawie zachacząjąc o mój przód, po czym gwałtownie zahamował do zera.
Oczywiście wysiadł na rozmowę twierdząc, że "to, że włączyłeś migacz, nie znaczy, że inne samochody znikają". To wyobraź sobie, że sygnalizowałem, żeby wjechać przed Ciebie, bo było tam miejsce, a Ty przyśpieszyłeś żeby mi to utrudnić. Gdy to usłyszał, to nagle stracił argumenty i sobie poszedł.
Jego rodzinę oraz znajomych proszę o trochę więcej uwagi, bo chyba mu jej brakuje.
Kierowca tego srebrnego złomu nie potrafi jechać płynnie. Hamuje i przyspiesza na drodze gdy nie wymagają tego warunki. Gdy próbuję się go wyprzedzić przyspiesza
Stanął na kopercie i poszedł na seans. Wokół pełno wolnych miejsc. Co trzeba mieć w głowie by celowo utrudniać manewrowanie po parkingu kina? Wyobraźni zero.