Uwaga na kierowcę DAF”a brudas do potęgi. Na parkingu nasral pod naczepę a jak mu zwróciłem uwagę to wziął to gówno i schował do kieszeni. Tego samego dnia na parkingu w nocy pijany gruby tucznik pomylił ciężarówki i chciał wejść do mojej mając zeschniete gówno na dłoniach zostawił ślady na mojej klamce.
Dziecko przeleciało przez chopkę jak adam małysz za czasów swojej świetności