@lolo, osobiście jeździłem najróżniejszymi autami. Miały od 60koni w gazie do 245koni bez gazu ;). Jak kierowca dupa to i koni kupa nic nie da. Na nagraniu jechałem autem, które prawdopodobnie ma mniej koni od tej insigni a przez moment myślałem, że zdążę wyprzedzić za insignią i depnąłem w momencie gdy ona przecinała linię między pasami. Po sekundzie przyspieszania odpuściłem widząc jak bardzo powoli opel przyspiesza. W sumie pewnie i tak bym odpuścił to wyprzedzanie bo zauważyłem auto z naprzeciwka, ale widzę na nagraniu, jak szybko doganiam insignię. Doganiam mimo, że moje wyprzedzanie uwarunkowałem tym, że będę miał do wyprzedzenia tylko jedno auto (czyli o manewrze zdecydował ruch insigni, czyli w teorii miała dużo więcej czasu na przyspieszenie do prędkości wymaganej do wyprzedzenia). Ewidentnie nie moc a brak redukcji albo w ogóle nie wciskał gazu tylko się modlił... o cud...
Ten potencjalny zabójca drogowy zajmuje miejsce na podium w klasyfikacji "Umysłowa ameba drogowa" albo "Antykierowca" albo "Pensjonariusze domu bez klamek za kółkiem" etc etc...
Zgroza!
to ja czuję się nieusatysfakcjonowany gdy wyprzedzam TIRa będąc na lewym pasie dłużej niż 6 sekund, a tu gość wyprzedza małe auto po wewnętrznej stronie zakrętu przez... 10 -.-'
Zajechałem droge, ale warto było! ,)