Wracałam sobie w nocy z pracy i nagle przy Operze Nowej wpakował się w jakiegoś niebieskiego Mercedesa facet wysiadł i prawie dostał łomot od 3 dresiarzy
Stałam na przystanku i słyszałam gwizd jakby leciał odrzutowiec. Odwracam się i myślę, czy to ptak? Czy to samolot? Nie, to bmw które przeleciało koło mnie 250 na godzinę, nie pozdrawiam, kiedyś stanie się komuś krzywda
Wczoraj widziałem go pod moim blokiem jak ze swoim kolegą kierowcą ciężarkowi zażywali jakiś biały proszek w samochodzie gdy zwróciłem mu uwagę to powiedział mi że on jest kamienną bestią.
Wracałam sobie w nocy z pracy i nagle przy Operze Nowej wpakował się w jakiegoś niebieskiego Mercedesa facet wysiadł i prawie dostał łomot od 3 dresiarzy